Analiza transferu: Tiainen -> KH Energa Toruń
Kolejny Fin w PLH. Klubowym działaczom mocno przypadli do gustu fińscy hokeiści. Za sprawą transferu Tiainena do Torunia fińska kolonia w PHL powiększyła do 14 zawodników, a przed sezonem 2023/24 to już 6 transfer zawodnika o tej narodowości.
KH Energa Toruń dzięki swojej aktywności w podpisywaniu kontraktów ma już 4 najliczniejszą kadrę w całej ligowej stawce - 20 zawodników jest już w kadrze na nadchodzące rozgrywki. Szersze kadry mają tylko JKH (27 zawodników), GKS Tychy (25) i Unia Oświęcim (21). Zakontraktowanie Tiainena to jednak nie tylko kolejne ogniwo do ofensywy ale również dorzucenie centymetrów na lód. W Toruniu trochę brakuje graczy o dobrych warunkach fizycznych, a nowy skrzydłowy ze swoimi 194 cm wzrostu mocno przyczyni się do poprawienia parametrów drużyny. Będzie też najwyższym graczem torunian i jednym z najwyższych w całej lidze: więcej wzrostu mają tylko Deniskin (198 cm, Unia), Olsson (197 cm, GKS Katowice), Chikantsev (196 cm, Podhale) i Prokopiak (196 cm, Unia).
Tiainen większość spotkań (203) w seniorskiej rozegrał w Finlandii w lidze Mestis, którą chyba kojarzy już każdy kibic hokeja w Polsce bo ostatnio nastała moda na ściągania zawodników z klubów występujących w tych rozgrywkach. Jednak do Torunia przychodzi z Hannower Indians czyli klubu z Oberligi, 3 poziomu rozgrywkowego w Niemczech. To nigdy nie był popularny kierunek szukania wzmocnień przez polskie kluby, dość powiedzieć że w sezonie 2022/23 na naszych taflach występowało zaledwie dwóch zawodników z przeszłością w Oberlidze: Jakub Prokurat (KH Energa Toruń) który zaliczył 41 występów w sezonie 2020/21 i Lukas Motloch (Zagłębie Sostnowiec) z epizodem w EC Peiting w sezonie 2021/22. Z ciekawszych nazwisk które łączą 3 ligę naszych zachodnich sąsiadów i PHL to Adam Domagała, reprezentant Polski znany głównie z gry w Cracovii z którą zdobył dwa mistrzostwa Polski, który od 3 sezonów występuje w Oberlidze gdzie regularnie wykręca świetne liczby (w poprzednim sezonie 61 pkt w 49 meczach). Patrząc na porównanie statystyk graczy grających w obu ligach nie sposób jednak wyciągnąć wniosku, że nasze rodzime rozgrywki stoją na wyższym poziomie. Dobrym przykładem jest tu np. Kris Galocha, który w Oberlidze w 2 sezonach miał średnią 1,42 pkt/mecz, a który kompletnie nie sprawdził się w GKSie Tychy notując w 10 występach zaledwie jeden punkt za asystę. Patrząc przez pryzmat występów Tiainena w lidze Mestis i słowackiej 2 lidze można mieć jednak nadzieje, że prezentuje wyższy poziom nić Oberliga. Na pewno jest zawodnik na którego warto zwrócić uwagę.
Raport najlepiej działa w trybie pełnoekranowym - po kliknięciu "Pełny ekran" w prawym dolnym rogu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz